Aneng AN870: najlepszy multimetr dla hobbysty?
To prawda, że nie ma idealnego rozwiązana kwestii jaki multimetr jest najlepszy dla hobbysty? Jednak są multimetry mniej lub bardziej godne zainteresowania z uwagi na stosunek możliwości do ceny. Artykuł szczegółowo przedstawia zaskakująco tani multimetr, o wyjątkowo dużych możliwościach pomiarowych.
W trzech artykułach zaczynających się od Multimetr – podstawowe funkcje zawarłem elementarne informacje o wykorzystaniu multimetrów przeznaczonych dla osób zupełnie początkujących.
W czteroczęściowej serii zaczynającej się od artykułu Jaki multimetr dla elektronika? dość szeroko przedstawiłem kwestie wyboru multimetru, ale ogólnie, w pewnym sensie teoretycznie. Teraz, w nowej serii, zajmiemy się nie teorią, lecz czystą praktyką. Przedstawię konkretne propozycje. Ten artykuł jest pierwszy w serii. Warto poznać treść wcześniejszych artykułów, ale jeżeli niecierpliwie szukasz konkretnej propozycji, pomiń te rozważania i od razu przeanalizuj właściwości prezentowanego tu AN870.
Dziś problemem jest ogromna oferta multimetrów. Niestety, zupełnie bezwartościowa jest większość zamieszczonych w Internecie rankingów i list typu „Najlepszy multimetr roku 202x”. Znikomą wartość praktyczną ma też większość testów i opisów „teardown”, czyli rozbierania na części pierwsze. Wartościowych wskazówek jest niewiele i trudno je odróżnić od sponsorowanych reklam. Ja w tym artykule też wskazuję źródło zakupu, ale przede wszystkim uzasadniam, dlaczego moim zdaniem dziś najbardziej godnym zainteresowania multimetrem jest Aneng AN870 i jego ścisłe odpowiedniki – Zoyi ZT219 i Richmeters RM219. Nawet jeśli nie kupisz takiego przyrządu – poznaj jego zaskakujące możliwości!
Rewelacyjne właściwości multimetru AN870
Śmiem twierdzić, że w przypadku AN870 i ścisłych odpowiedników stosunek możliwości do ceny jest rewelacyjny i najlepszy ze znanych mi multimetrów. Oto najważniejsze według mnie argumenty.
Przytłaczająca większość popularnych niedrogich multimetrów ma dokładność pomiaru napięcia stałego ±0,5%, a mało który multimetr zapewnia dokładność ±0,1%. Tymczasem opisywany tu miernik ma deklarowaną dokładność pomiaru napięć stałych ±0,05%. Fotografia wstępna pokazuje pomiar napięcia wytwarzanego przez kostkę LM385-1,2.
Profesjonalny 6,5-cyfrowy multimetr Keithley K2000 pokazuje wartość 0,999918 V, co przyjmujemy jako punkt odniesienia. Dwa multimetry Aneng AN870 pokazują praktycznie to samo – trudno tu mówić o błędzie! Trzeci multimetr oznaczony jako RM219 pokazuje wartość 1,0003 V, co względem wartości 0,999918 V stanowi błąd 0,038%. Mamy pierwszy bardzo ważny argument: zaskakująco duża rozdzielczość oraz dokładność pomiaru.
Większość popularnych multimetrów mierzy napięcie z rozdzielczością 0,1 miliwolta, czyli 100 mikrowoltów. Fotografia 1 pokazuje pomiar napięcia o wartości –0,025 mV czyli (minus) 25 mikrowoltów. Tak, dwadzieścia pięć mikrowoltów. Nie jest to wcale błąd, oszustwo, czy fotomontaż: jest to napięcie stałe wytwarzane przez… rezystor. Rezystor (1 kΩ) i połączenia stykowe pracują w roli termopary. Mamy tu praktyczny przykład problemu tak zwanych napięć EMF, ważny przy pomiarach bardzo małych napięć. Dla porównania drugie ujęcie pokazuje zerowe wskazanie, gdy nie ma różnic temperatur i nie ma wynikających stąd napięć termoelektrycznych. Notujemy drugą ważną cechę multimetru: możliwość pomiaru znikomo małych napięć z rozdzielczością 1 mikrowolta!
Multimetr może też mierzyć bardzo małe prądy. Fotografia 2 przedstawia przykład pomiaru prądu o wartości nieco ponad 2 mikroampera z rozdzielczością 10 nanoamperów. To kolejna ważna cecha, ale przyrząd może też dość dokładnie mierzyć prądy wielokrotnie mniejsze. Nie rzędu mikroamperów i nanoamperów, tylko pikoamperów, a nawet femtoamperów! A przy okazji pozwala to mierzyć nieprawdopodobnie duże rezystancje.
Omomierz tego multimetru jest w stanie bezpośrednio mierzyć rezystancje do 200 MΩ, natomiast fotografia 3 pokazuje pomiar oporności rezystora o nominale 10 GΩ czyli 10 000 MΩ w sposób opisany w artykule Twój teraomomierz i pikoamperomierz. Woltomierz AN870 ma rezystancję wewnętrzną nieco ponad 10 megaomów i płynący przezeń prąd wywołuje na tej rezystancji spadek napięcia około 32 miliwoltów. To znaczy, że prąd ma wartość około 3 nanoamperów (30 V / 10 GΩ). Wszystko się zgadza: z 30-woltowego zasilacza przez rezystor 10-gigaomowy płynie prąd około 3 nanoamperów.
Na fotografii 3 zwróć uwagę, że prąd jest mierzony z rozdzielczością około 10 pikoamperów, czyli mamy tu pikoamperomierz o rozdzielczości około 10 pA.
(…)
——– ciach! ——–
To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w numerze listopadowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 11/2023). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełna wersja czasopisma umieszczona jest na moim profilu Patronite i dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 11/2023 znajduje się tutaj.
Piotr Górecki
Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) moimi stałymi Patronami, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając mi kawę” (Cappuccino = 10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek
Następnie wybrać:
– jeśli jeden numer ZE – CAPPUCINO (10 zł),
– jeśli kilka numerów ZE – WSPIERAM ZA. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dołączyć wiadomość dla Twórcy” i tu wpisać, który numer lub numery mam wysłać na podany adres e-mailowy.