To jest druga część trzyczęściowego artykułu dotyczącego wątpliwości i sporów związanych z określeniami „kabel” oraz „przewód”. W poniższym artykule pokazuję przykłady dobitnie świadczące o tym, że nawet w branży elektrycznej nie ma jasności, jedności i precyzji stosowanej terminologii.
Przed dylematem, gdzie kupować podzespoły i moduły elektroniczne stają zaopatrzeniowcy dużych firm, zawodowi konstruktorzy i osoby z nimi współpracujące przy tworzeniu prototypów, a także bardziej i mniej zaawansowani amatorzy – hobbyści. Wszyscy chcieliby uniknąć podróbek i kupować oryginały.
Czasem rzeczywistość płata nam figle i ulega uszkodzeniu coś, co właściwie jest trudno uszkodzić. Zdarzył mi się taki wypadek przy pracy, że kabelek zasilający (+12V) wypadł z otworu płytki stykowej i „przejechał się” po pinach Arduino Nano. AVR-owy mikrokontroler odmówił współpracy.
Możliwość wyświetlania informacji tekstowej jest bardzo atrakcyjna w różnych zastosowaniach. Moduł LCD oprócz wielu zalet ma jedną wadę, jaką jest konieczność stosowania wielu pinów portu do jego obsługi. Robimy kolejną redukcję w bezpośrednich połączeniach – mniej już się nie da.
W początkowym artykule serii oraz w filmie S050 zaprezentowałem trzy wersje liniowych zasilaczy warsztatowych z kostką LM317 oraz przedstawiłem założenia projektowe. W poprzednim artykule serii omówiłem kwestie doboru transformatora i bezpiecznika. W tym artykule omawiam kolejną ważną kwestię praktyczną.
Komputerowe karty audio, zwłaszcza te z interfejsem USB, mogą być znakomitymi przyrządami pomiarowymi o bardzo wysokich parametrach. W poniższym artykule omawiam budowę dwóch kart: jednej o rewelacyjnych, najlepszych możliwych parametrach i drugiej – dobrej tylko z pozoru.
Od wielu lat jesteśmy przyzwyczajeni do oscyloskopów dwukanałowych. A dziś standardem, nawet wśród hobbystów, są oscyloskopy czterokanałowe. Dostępne są też oscyloskopy wielokanałowe. Poniższy artykuł omawia je i pokazuje przykłady wykorzystania wersji z sześcioma kanałami.
Otrzymuję liczne prośby, by doradzić w sprawie zakupu mierników RLC oraz uniwersalnych testerów elementów. W poniższym artykule omawiam pierwszą z trzech głównych grup – rodzin. Testery każdej z trzech rodzin wykorzystują tę samą zasadę pracy – pomiaru. Każda ma zarówno zalety, jak i wady.
W poprzednim artykule – wprowadzającym – omówiliśmy podstawy funkcjonowania polskiego systemu elektroenergetycznego. Dzisiaj rozpoczniemy omawianie poszczególnych elementów tego systemu i przyjrzymy się zakładom wytwarzającym energię elektryczną – elektrowniom.
Przyrząd generujący różne kształty sygnału jest często niezbędny w warsztacie elektronika. Firmowe sprzęty są dosyć kosztowne i często ich parametry techniczne przekraczają nasze potrzeby. Istnieje pewna alternatywa rozwiązania tego problemu.