Co brać pod uwagę przy zakupie latarki LED?
W tej rubryce przedstawiane są odpowiedzi na wybrane pytania dotyczące elektroniki, zawarte w komentarzach do postów i filmów, nadsyłane przez Patronów i Mecenasów oraz innych Czytelników za pomocą kanałów podanych na stronie: Zapytaj, odpowiedz.
Artykuł Fałszywe parametry latarek pokazuje przykłady nieuczciwych praktyk handlowych, z którymi mamy do czynienia w ofertach nie tylko chińskich sklepów internetowych. Dlatego pojawia się pytanie, na jakie parametry i właściwości należy najbardziej zwracać uwagę przy zakupie latarki LED?
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na proste pytanie: Co brać pod uwagę przy zakupie latarki LED? Najwięcej bowiem zależy od potrzeb pytającego. Na pewno warto przeanalizować kilka szczegółów.
Wiele osób przyzwyczajonych jest do klasycznych latarek zasilanych z baterii, a nie akumulatorów. Uważają, że ładowanie akumulatora to duży kłopot, a baterie, najlepiej klasyczne „paluszki” AA (LR6), są tanie i zawsze są w domu pod ręką. Jeżeli latarka będzie zasilana z „paluszków”, to na pewno ilość wytwarzanego światła będzie ograniczona.
W szczególności będzie ograniczona, jeżeli wykorzystany będzie koszyczek – adapter, pokazany na przednim planie na fotografii 1, dołączany do wielu tańszych latarek, zasadniczo zasilanych z akumulatora. Taki koszyczek pozwala zasilić latarkę za pomocą trzech „małych paluszków”, nie AA = LR6, tylko mniejszych AAA = LR03. I tu trzeba przypomnieć, że wydajność prądowa wszystkich baterii jednorazowych jest wielokrotnie mniejsza niż akumulatorów, więc poważnie obniży to maksymalną siłę światła.
Dla wielu najważniejsza jest niska cena. Już za kilkanaście złotych, nie tylko w dużych marketach, można kupić rozmaite latarki, które zaspokoją potrzeby mnóstwa osób: świecą jaśniej niż stare latarki z żarówkami, a bateria starcza na dłużej.
Warto podkreślić, że dziś nawet niektóre tanie latarki mają zaskakująco dużą siłę światła. Nie to powinno być jednak najważniejsze przy zakupie. W praktyce bardzo duże znaczenie ma niezawodność i trwałość wszystkich elementów, także akumulatora, a w szczególności wyłącznika i styków, które najłatwiej mogą ulec uszkodzeniu. W najtańszych latarkach zwykle są one słabej jakości i szybko się psują, wymuszając kolejny wydatek na zakup nowej latarki. Potwierdza się powiedzenie, że biednego nie stać na kupowanie towarów najtańszych.
Na fotografii 1 pokazana jest tania latarka, która, jak świadczy rysunek 2, sprowadzona wprost z Chin kosztuje niecałe 20 złotych (bez akumulatora). Za kilkanaście złotych można też kupić podobne. Jak na tak niską cenę otrzymujemy bardzo dużo: dość silnie świecącą latarkę z regulacją kąta świecenia (zoom), która może wykorzystywać popularny akumulator Li-Ion 18650 albo trzy ogniwa AAA.
Dla osób, które chcą korzystać z baterii i nie wymagają silnego światła to może być optymalny zakup! Tak – właśnie to może być optymalny wybór!
Ale dla innych chętnych najsensowniejszy będzie oddzielny zakup do niej porządnego akumulatora o realnej pojemności ponad 3000 mAh. To dziś wydatek co najmniej 20 złotych, o ile ktoś wie, gdzie szukać i kupi nie jeden, tylko dwie lub 3 sztuki. A jeżeli nie wie gdzie szukać, to raczej zapłaci ponad 30 złotych za naprawdę dobry akumulatorek 18650.
Do tego potrzebna jest możliwie tania ładowarka o sensownych parametrach, a to wydatek co najmniej 30 złotych, raczej około 40. Razem do ceny latarki dochodzi co najmniej 50 złotych, w praktyce zapewne trochę więcej. Taka tania latarka z dobrym akumulatorkiem i dobrą ładowarką rewelacją na pewno nie będzie, ale dla wielu to może być najbardziej sensowny zakup.
Tanie latarki często oferowane są w zestawach, kosztujących kilkadziesiąt złotych. Płacimy wtedy za (ładne?) pudełko, akumulator 18650, ładowarkę i kabelki. Na rysunku 2 strzałką wskazany jest najdroższy zestaw, kosztujący blisko 70 złotych.
Nie polecam! Niestety, w tego rodzaju zestawach często zawarty jest akumulator najniższej klasy, którego parametry są żałosne – pojemność często jest poniżej 1000 miliamperogodzin, a kiepska, nieprecyzyjna ładowarka może jeszcze pogorszyć sytuację: albo nie będzie w pełni ładować akumulatora, albo będzie go przeładowywać. A przeładowanie może nawet uszkodzić akumulator. Efekt wykorzystywania najtańszej ładowarki bywa taki, że latarka lepiej sprawuje się przy wykorzystaniu „paluszków” AAA niż akumulatora.
(…) ciach!
To jest tylko początek, zapowiedź artykułu, którego pełna wersja ukazała się z numerze kwietniowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 4/2023). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełna wersja czasopisma umieszczona jest na moim profilu Patronite i dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 4/2023 znajduje się tutaj.
Piotr Górecki
Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) moimi stałymi Patronami, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając mi kawę” (Cappuccino = 10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek
Następnie wybrać:
– jeśli jeden numer ZE – CAPPUCINO (10 zł),
– jeśli kilka numerów ZE – WSPIERAM ZA. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dołączyć wiadomość dla Twórcy” i tu wpisać, który numer lub numery mam wysłać na podany adres e-mailowy.