Powrót

Najtańszy warsztat elektronika?

Artykuł zawiera interesujące, ale nieco kontrowersyjne opinie jednego z Czytelników, pokazujące jak niskim kosztem można wyposażyć pracownię elektronika. Kontrowersje może wzbudzić fakt, że sprzęt kupowany był w sklepach Aliexpress i że jest to w dużej części sprzęt najtańszy, a więc niewysokiej jakości.

Mam na imię Jacek, elektronika towarzyszyła mi całe życie, natomiast około 2 lata temu postanowiłem zainwestować kilka PLN w swój miniwarsztacik. Od tamtej pory moim głównym celem stało się bycie coraz lepszym w tej dziedzinie. Robię różne rzeczy, składam kity, uczę się, podejmuję się wszelakich napraw, eksperymentów, itd.

Zobowiązałem się w komentarzu na YT opisać historię budowy swojego amatorskiego warsztaciku (z czego wyszły dwa artykuły w ZE).

Żeby nie zanudzać, zacznę od momentu w którym około dwóch lat temu, w wyniku splotu różnych wydarzeń, postanowiłem w końcu na poważnie zabrać się za tę piękną dziedzinę życia, jaką jest elektronika, i uzbroić w końcu w miarę porządnie (jak na amatorskie warunki) swój skromny biurkowy warsztacik. Natomiast nie będąc pewnym, czy z różnych względów nie będę musiał przerwać uprawiania tej pięknej pasji, postanowiłem zaopatrzyć się we wszystkie niezbędne urządzenia warsztatowe.

Kryteria wyboru

Wyposażając mój skromny warsztacik, pokazany na fotografiach 1…4, miałem na uwadze dwa główne kryteria – urządzenia mają być możliwie jak najtańsze, jednakże prezentujące w miarę niezły poziom jakości, czyli takie, które nie rozpadną się po godzinie użytkowania.

Fotografia 1

Fotografia 2

Fotografia 3

Fotografia 4

Na przykład mogłem kupić lutownicę za 15 PLN, ale jednak, żeby miało to ręce i nogi, wybrałem stacje lutowniczą na groty T12 za 120 PLN z uwagi na dużo szybsze nagrzewanie, dużo dokładniejszą kontrolę temperatury, dużo trwalsze groty, itp.

Kupując lutownicę za 15 PLN możesz się zniechęcić, że nie potrafisz lutować, podczas gdy głównym powodem twoich niepowodzeń będzie tania lutownica, której używasz. To samo multimetr – pomiary nie wychodzą zgodnie z obliczeniami ze wzorów i myślisz, że to twoja wina, bo coś źle robisz. A w rzeczywistości to twój multimetr pokazuje jakieś bzdury, zamiast poprawnego wyniku.

Mając na względzie powyższe, po dokładnym „riserczu” postanowiłem zakupić opisane dalej urządzenia. Na poniższej liście kolejność jest losowa. Jedną gwiazdką oznaczyłem sprzęty, które nie są bezwzględnie konieczne, a dwoma gwiazdkami sprzęty, które uznałem za niezbędne, bez których w moich zastosowaniach niemożliwym byłoby jakiekolwiek działanie. Oto moja lista.

Moja lista wyposażenia warsztatu

× Suwmiarka z elektronicznym odczytem; dokładność 0,1 mm – 2,71 PLN.

×× Multitool stalowy (bardzo przydatny, bardzo często korzystam z niego jako z doskonałych precyzyjnych kombinerek, świetne narzędzie) – 6 PLN.

× Wkrętak Bosh ixo (kiedyś znalazłem obok kontenera stary komputer PC, za który jeden z kolegów zaproponował mi 50 PLN, a drugi wymianę za Bosch ixo, pełen komplet; wybrałem Bosch ixo, więc tak naprawdę nie kosztował mnie nic) – 0 PLN.

×× Odsysacze cyny, 3 sztuki + 2 plecionki (kosztowało to 8,60 PLN, ale ponieważ plecionka deklarowana w ogłoszeniu miała mieć 3 mm, a przysłano mi 1 mm zwrócono mi pieniądze bez konieczności odsyłania towaru) – 0 PLN.

× Skalpel metalowy + 10 ostrzy (niezbędny przy wielu czynnościach, natomiast tutaj chodziło o sam uchwyt, ostrza polecam dokupić renomowanych producentów, np. Swan Morton, są dużo ostrzejsze, ale trzeba uważać, bo nie każda rączka pasuje do każdego ostrza) – 8,55 PLN.

×× Szczypce boczne małe do cięcia (niezbędne do wszelakich zastosowań) 8,49 PLN.

× Szczypce boczne duże izolowane 1000 V Parkside (przepłacone, bo nabyte w Lidlu, nie są niezbędne; do większości zastosowań wystarczą w zupełności te małe wymienione w poprzednim punkcie, a jako ciekawostkę dodam, że na 25 sztuk będących na sklepie tylko 3 sztuki nadawały się do zakupu, reszta miała strasznie krzywe, nieprzylegające idealnie do siebie ostrza) – 28 PLN.

(…)

——– ciach! ——–

To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w numerze październikowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 10/2024). Pełną wersję czasopisma znajdziesz pod tym linkiem. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 10/2024 znajduje się tutaj.

Jacek Widera
radiowiadrogra
radiowiadrowro@gmail.com

 

Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) stałymi Patronami ZE, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając kawę” (10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Następnie wybrać:
– jeśli jeden numer ZE – 10 zł,
– jeśli kilka numerów ZE – WSPIERAM ZA. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10 zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dołączyć wiadomość dla Twórcy” i tu wpisać, który numer lub numery mamy wysłać na podany adres e-mailowy. Jeśli ma to być numer z tym artykułem trzeba zaznaczyć, że chodzi o ZE 10/2024.
UWAGA!!! E-mail z linkiem do materiałów (weTransfer) wysyłamy zazwyczaj w ciągu 24 godzin. Czasem zdarza się jednak, że trafia do spamu. Jeśli więc nie pojawi się w ciągu 48 godzin prosimy sprawdzić w folderze spam, a ewentualny problem zgłosić na adres: kontakt@piotr-gorecki.pl.