Back

Co to jest elektronika?

Wielu elektroników koncentruje się przede wszystkim na działaniach praktycznych i cieszy się ze swoich zrealizowanych konstrukcji. I bardzo słusznie! Czasem warto jednak niejako cofnąć się o krok i zastanowić się nad podstawami. Także nad tym, co to naprawdę jest elektronika?

Artykuły z niniejszego cyklu są w sumie łagodnym i powolnym wprowadzeniem do Radiowej Oślej Łączki. W tym kontekście jedna z najważniejszych kwestii brzmi: Co w elektronice jest najważniejsze?

Aby to wyjaśnić, trzeba zacząć od pytania jeszcze bardziej elementarnego: A co to jest elektronika?

Niestety, nie ma jasnej, prostej i jedynie słusznej odpowiedzi na pytanie: Co to jest elektronika?

Różne definicje elektroniki

Ja jestem elektronikiem praktykiem i popularyzatorem elektroniki, a w tej serii artykułów i filmów zajmujemy się kwestiami nauczania i uczenia się elektroniki, w tym jakże ważnych związków prądów i napięć z falami radiowymi (falami elektromagnetycznymi). Właśnie dlatego po przemyśleniu celowo nie używam słowa definicja, tylko proponuję następujące zwięzłe określenie, czym jest dziś elektronika: Elektronika zajmuje się przetwarzaniem (różnych form) energii oraz przetwarzaniem informacji.

Celowo nie nawiązuję ani do prądu i napięcia elektrycznego, ani do elementów elektronicznych.

Na razie podkreślmy, że elektronika, której początków można doszukiwać się na przełomie XIX i XX wieku, to dziś bardzo szeroka dziedzina, bezapelacyjnie będąca podstawą współczesnej cywilizacji.

Co ważne dla naszych rozważań, definicja elektroniki zmienia się z czasem, ponieważ wynajdowane są i wchodzą do użytku wciąż nowe elementy, pełniące nowe funkcje, a także pojawiają się nowe obszary zastosowań. Właśnie dlatego zmieniają się też definicje elektroniki, spotykane w literaturze.

Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie: Co to jest elektronika? Zaskakującą, a wręcz kuriozalną odpowiedź znalazłem na jednej z polskich stron:

Warto uważnie przeanalizować każde zdanie i zastanowić się, czy Autor tych słów w ogóle przeczytał to, co napisał. Trudno taką pseudodefinicję określić innym słowem, niż bełkot. Jeśli chodzi o pierwsze zdanie, to chyba nie tylko ja mam wątpliwości. Czy elektrotechnika, w tym klasyczna energetyka to elektronika? Przecież te dziedziny jak najbardziej zajmują się obwodami elektrycznymi…

(…) ciach!

To jest tylko początek, zapowiedź artykułu, którego pełna wersja ukazała się z numerze lutowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 3/2023). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełna wersja czasopisma umieszczona jest na moim profilu Patronite i dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 3/2023 znajduje się tutaj.

Piotr Górecki