
Uniwersalne testery elementów
Otrzymuję liczne prośby, by doradzić w sprawie zakupu mierników RLC oraz uniwersalnych testerów elementów. W poniższym artykule omawiam pierwszą z trzech głównych grup – rodzin. Testery każdej z trzech rodzin wykorzystują tę samą zasadę pracy – pomiaru. Każda ma zarówno zalety, jak i wady.
Na rynku znajdziemy niezliczone mnóstwo rodzajów i odmian rozmaitych mierników i testerów elementów elektronicznych. Wciąż pojawiają się nowe wersje. Łatwo się w tym zgubić. Celem tego trzyczęściowego artykułu jest pokazanie, że większość niedrogich testerów elementów należy do jednej z trzech grup. Opiszę trzy zasady ich działania oraz pokażę ogólne zasady wyboru testera. Krótko omówię też inne mierniki oraz sposoby pomiaru parametrów R, L, C. Między innymi multimetry, komputerowe karty dźwiękowe i tajemnicze przyrządy VNA.
W tym artykule przedstawię tylko uniwersalne testery, które pozwalają na identyfikację i wstępne sprawdzenie parametrów mnóstwa różnych elementów elektronicznych czynnych i biernych. Należą one do jednej rodziny, której historia zaczęła się 20 lat temu od pewnego projektu w Elektorze.
Te uniwersalne testery lepiej lub gorzej mierzą też pojemność oraz indukcyjność. Dwie inne rodziny to właśnie testery, a raczej mierniki pojemności i indukcyjności. Wykorzystują zupełnie inne zasady pomiaru i ich wskazania są bardziej wiarygodne.
Waleczek, Frejek, Kübbeler i inni…
Historia ogromnie dziś popularnych uniwersalnych testerów zaczęła się niepozornie w roku 2005.
Kultowe, przynajmniej w Europie, czasopismo Elektor w numerze 4/2005 zawierało artykuł – projekt dla hobbystów – rysunek 1. Michel Waleczek opisał w nim swój tester elementów półprzewodnikowych. W interesujący sposób przedstawił, jak za pomocą mikrokontrolera można nie tylko sprawdzić i zidentyfikować element półprzewodnikowy, ale też zmierzyć analogowe parametry tranzystorów bipolarnych i polowych.
W chwili pisania artykułu numer czasopisma Elektor 4/2005 był dostępny pod adresem: https://archive.org/details/ElektorMagazine/Elektor%5Bnonlinear.ir%5D%202005-04/page/n33/mode/2up
Rysunek 2 pokazuje schemat oryginalnego testera, wykorzystującego procesor PIC16F876 oraz klucze analogowe 74HC4052. Dostępna była płytka drukowana do projektu, a prenumeratorom udostępniono kod wynikowy dla procesora PIC, ale bez kodu źródłowego i dlatego dziś nie warto już analizować szczegółów schematu z rysunku 2.
Kluczowe znaczenie miał drugi etap. Otóż w roku 2009 na portalu www.mikrocontroller.net pojawiła się informacja o bardzo podobnej konstrukcji, tylko wykorzystującej inny mikrokontroler (ATmega8). Niemieckojęzyczny Markus Frejek opisał tester pracujący na tej samej zasadzie jak ten oryginalny Michela Waleczka, tylko nieco uproszczony, bez kluczy analogowych, z mniejszą liczbą rezystorów. Schemat tej wersji widoczny jest na rysunku 3. Najważniejszych jest tu sześć rezystorów wyróżnionych żółtą podkładką. Różowa podkładka pokazuje trzypunktowe gniazdo dla badanych elementów.
(…)
——– ciach! ——–
To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w majowym numerze czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 5/2025). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełną wersję czasopisma znajdziesz na moim profilu Patronite i dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 5/2025 znajduje się tutaj.
Piotr Górecki
Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) moimi stałymi Patronami, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając mi kawę” (10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek
Następnie wybrać – Postaw kawę za:
– jeśli jeden numer ZE – 10 zł,
– jeśli kilka numerów ZE – Własna kwota. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10 zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dodać dedykację/Wiadomość dla Twórcy” i tu zawsze wpisać, który numer lub numery ZE mam wysłać na podany adres e-mailowy. Jeśli ma to być numer z tym artykułem trzeba zaznaczyć, że chodzi o ZE 5/2025.
UWAGA!!! E-mail z linkiem do materiałów (Smash) wysyłamy zazwyczaj w ciągu 24 godzin. Czasem zdarza się jednak, że trafia do spamu. Jeśli więc nie pojawi się w ciągu 48 godzin prosimy sprawdzić w folderze spam, a ewentualny problem zgłosić na adres: kontakt@piotr-gorecki.pl.