
Współpraca komputerowej klawiatury/myszy USB z mikrokontrolerem
Wykonanie klawiatury do urządzenia jest zwykle kosztowne. Tanie i estetyczne klawiatury są dostępne dla komputerów. Dawniej, za czasów panowania PS/2, nie było problemu z ich wykorzystaniem. Niestety teraz zazwyczaj mają złącze USB.
Trochę teorii?
Z pewnością niejedna osoba spotkała się z przejściówką USB/PS2 do klawiatury/myszki. Co zawiera taka przejściówka? Jakiś mikrokontroler? Nic bardziej mylnego – to tylko kilka „drutów”. Może więc sama klawiatura ma specjalną budowę? NIE! Zgodnie z normą, jeśli klawiatura lub myszka nie wykryje HOST-a USB, to musi emulować PS/2. Teoretycznie więc dowolną klawiaturę/mysz USB można w prosty sposób wykorzystać w budowanym przez siebie urządzeniu. Jak jest w praktyce? O tym w dalszej części artykułu.
Co będzie potrzebne?
Klawiatura i mysz USB, gniazdo USB-A, dwa rezystory 10 kΩ, kilka kabelków, Arduino UNO. Klawiaturę podłączamy do Arduino według rysunku 1.
Zanim wgramy program warto sprawdzić oscyloskopem lub analizatorem logicznym, czy po naciśnięciu klawisza generowany jest przebieg podobny do tego z rysunku 2.
(…)
——– ciach! ——–
To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w numerze styczniowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 2/2024). Pełną wersję czasopisma znajdziesz pod tym linkiem. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 2/2024 znajduje się tutaj.
SaS, ZE
sas.ze@vp.pl
Uwaga! Wskazówki, jak nabyć archiwalne numery znajdują się na stronie: https://piotr-gorecki.pl/n11
.