Układy do ślepych testów aparatury audio

Artykuł opisuje prosty przyrząd, który znakomicie ułatwi testowanie wszelkich urządzeń i układów audio. Prezentowana przystawka pozwoli przeprowadzić najrozmaitsze pomiary porównawcze, w tym umożliwi przeprowadzenie prób odsłuchowych, w szczególności realizację naprawdę wiarygodnych ślepych testów.

Mnóstwo elektroników zainteresowanych tematyką audio stoi przed dylematem: czy w ogóle, a jeśli tak, to na ile, można wierzyć audiofilskim opiniom dotyczącym dźwięku i jego jakości?

Oto moja propozycja: nie zastanawiaj się, czy i na ile można wierzyć złotouchym audiofilom! Jeśli tylko chcesz, pomogę Ci, wyposażę w wiedzę i narzędzia, pozwalające osobiście sprawdzić, jak się rzeczy mają. Przekonaj się i samodzielnie sprawdź: zmierz, odsłuchaj, porównaj, oceń i miej własne zdanie. Szereg ważnych informacji podanych jest w artykule Jak przeprowadzić wiarogodne ślepe testy?.

Ocena wrażeń dźwiękowych w ogromnym stopniu jest subiektywna i zależna od wielu rozmaitych czynników, dlatego uważam, że kształtowanie własnej opinii musi opierać się na rzetelnych porównaniach.

I właśnie opisana dalej prościutka przystawka pozwoli w rzetelny sposób zrealizować miarodajne porównania, a w szczególności pozwoli przeprowadzić uczciwe ślepe testy, a nawet podwójnie ślepe testy.

Może też znakomicie ułatwić wykonywanie pomiarów za pomocą przyrządów i porównywanie ich wyników, ale przede wszystkim jest to genialnie proste narzędzie do miarodajnych ślepych testów.

Na fotografii tytułowej pokazane są płytki, kluczowe elementy oraz modele przystawki testowej z różnymi kondensatorami.

Fotografia 1 pokazuje model zrealizowany na pierwszej wersji płytki drukowanej. Model potwierdził swą przydatność zarówno do testów odsłuchowych, jak i do pomiarów za pomocą przyrządów (w tym komputerowej karty dźwiękowej i oprogramowania REW).

Moje wstępne testy tego pierwszego modelu (przeprowadzone kilka miesięcy temu) polegały na odsłuchowym sprawdzeniu skutków obecności w torze audio prostych „lampowych ocieplaczy dźwięku” w postaci wtórnika lampowego – widocznych w tle fotografii 1. Zmiana pozycji przełącznika wyjściowego pozwala porównać oryginalny dźwięk, gdy sygnał z odtwarzacza jest podawany wprost na wzmacniacz mocy i głośnik, z dźwiękiem uzyskanym po włączeniu w tor „ocieplacza” w postaci tego prostego wtórnika lampowego.

Te wstępne eksperymenty nasunęły jednak pomysł, że dobrze byłoby nieco powiększyć płytkę, aby umożliwić wykorzystanie w przystawce najróżniejszych kondensatorów, w szczególności tak zwanych audiofilskich, cokolwiek miałoby to znaczyć.

Fotografia 2 pokazuje finalny model zrealizowany na drugiej, ulepszonej wersji płytki drukowanej.

Ani zdjęcia, ani film nie pokażą wrażeń audio. Trzeba samodzielnie się przekonać, czy i na ile lampowy „ocieplacz” modyfikuje dźwięk. W tym artykule nie będę omawiał szczegółów. Do tematu możemy wrócić w planowanym projekcie Uniwersalnego stanowiska do testów lamp. Wspomnę tylko, że temat jest bardzo szeroki, a wrażenie zależy nie tylko od „ocieplacza lampowego”, ale też od jakości źródła sygnału oraz jakości wzmacniacza mocy i kolumn (lub słuchawek).

(…)

——– ciach! ——–

To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w numerze marcowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 3/2024). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełną wersję czasopisma znajdziesz na moim profilu Patronite i dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 3/2024 znajduje się tutaj.

Piotr Górecki

 

Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) moimi stałymi Patronami, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając mi kawę” (10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek

Następnie wybrać:
– jeśli jeden numer ZE – 10 zł,
– jeśli kilka numerów ZE – WSPIERAM ZA. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10 zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dołączyć wiadomość dla Twórcy” i tu wpisać, który numer lub numery mam wysłać na podany adres e-mailowy.