Powrót

W poszukiwaniu prawdy, część 1

Temat podrabianych komponentów wzbudza coraz więcej emocji. Zostaliśmy dotknięci światowym kryzysem i od jakiegoś czasu brakuje niektórych elementów elektronicznych. Stworzyło to okazję do wprowadzenia do obiegu podrabianych elementów, a my musimy się jakoś przed tym bronić.

Światowa regresja w wytwarzaniu elementów półprzewodnikowych stworzyła spore problemy w niektórych dziedzinach produkcji. Dało to impuls dla mało uczciwych firm do czerpania określonych korzyści, a wszystko bazuje na niewiedzy odbiorców. Powszechnie znany portal aukcyjny oferuje praktycznie wszystko, w dodatku często po dziwnie niskich cenach. Już to rodzi pewne obawy dotyczące rzetelności. Na łamach czasopisma „Zrozumieć Elektronikę” pojawiły się informacje opisujące metody badawcze pozwalające określić w pewnym przybliżeniu, czy dany element jest tym, za jaki się podaje, czy próbuje podszywać się pod inne. Jak jest teraz, to z grubsza wiadomo, ale jak było wcześniej? Postanowiłem to sprawdzić i w tym celu udałem się do piwnicy (nie tylko własnej, zatrudniłem kilku swoich znajomych, którzy przy okazji oczyścili swoje) i pozyskałem trochę dawców elementów typu tranzystory MOSFET (fotografie 1…4). Wszystkie elementy poddane testom pochodzą z odzysku – przede wszystkim z uszkodzonych płyt głównych komputerów mających kilkanaście lat lub starszych. W ten sposób mam gwarancję, że badane tranzystory również mają odpowiednio dużo lat.

Fotografia 1

Fotografia 2

Fotografia 3

Fotografia 4

W swoich działaniach posiłkowałem się artykułem zatytułowanym „Odkrywamy tajemnice tranzystorów MOSFET”. Zdaję sobie sprawę, że wykonane badania są zgrubne i pobieżne, niemniej stanowią jakąś wykładnię. Ponieważ aktualnie nie dysponuję odpowiednim wyposażeniem (mam nadzieję, że to wkrótce się zmieni), nie mierzyłem napięcia przebicia (wybrane tranzystory mają je bardzo wysokie).

W sumie zostało odzyskanych około 50 sztuk różnych tranzystorów. Kilka wybranych typów pokazuje fotografia 5.

Fotografia 5

Tranzystory w bardzo dużej obudowie

Badania rozpocząłem od tranzystorów bardzo dużej mocy, oznaczonych jako STW8NB100, pokazanych na fotografii 6.

Fotografia 6

Pochodzą z zasilacza serwera komputerowego jaki działał w pewnej firmie zanim uległ awarii (to był początek obecnego stulecia).

(…)

——– ciach! ——–

To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w numerze październikowym czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 10/2023). Pełna wersja czasopisma umieszczona jest pod tym linkiem. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 10/2023 znajduje się tutaj.

 

Andrzej Pawluczuk
apawluczuk@vp.pl

 

Uwaga! Osoby, które nie są (jeszcze) stałymi Patronami ZE, mogą nabyć PDF-y z pełną wersję tego numeru oraz wszystkich innych numerów czasopisma wydanych od stycznia 2023, „stawiając kawę” (Cappuccino = 10 złotych za jeden numer czasopisma w postaci pliku PDF).
W tym celu należy kliknąć link (https://buycoffee.to/piotr-gorecki), lub poniższy obrazek
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Następnie wybrać:
– jeśli jeden numer ZE – CAPPUCINO (10 zł),
– jeśli kilka numerów ZE – WSPIERAM ZA. I tu wpisać kwotę zależną od liczby zamawianych numerów – wydań (N x 10zł),
Wpisać imię nazwisko.
Podać adres e-mail.
Koniecznie zaznaczyć: „Chcę dołączyć wiadomość dla Twórcy” i tu wpisać, który numer lub numery mamy wysłać na podany adres e-mailowy.