
Wspólnie projektujemy: Wykorzystanie taśm LED
W zadaniu lipcowym zaproponowałem, żeby w cyklu „Wspólnie projektujemy” zająć się taśmami LED. Na rynku najpopularniejsze są taśmy 12-woltowe, ale dostępne są też taśmy 5-woltowe i 24-woltowe, zwane profesjonalnymi. Oto wskazówki, jak takie taśmy można wykorzystać w naszych domach.
W lipcowym numerze ZE postawione było zadanie: Zaproponuj lub przedstaw wykorzystanie dowolnych taśm LED. Dostępne są liczne odmiany taśm LED. Fotografia 1 oraz fotografia 2 pokazują najpopularniejsze taśmy jednokolorowe 12-woltowe, dające światło białe.
Z kolei fotografia 3 przedstawia taśmy ze strukturami świecącymi w kolorach RGB, a także taśmy RGB+W, czyli z dodatkowymi diodami białymi. Takie taśmy wielokolorowe przeznaczone są do oświetlenia efektowego i trzeba przyznać, że uzyskiwane efekty świetlne mogą być rewelacyjne.
Na rynku jest bardzo dużo różnych gotowych rozwiązań, zawierających i taśmy, i gotowe sterowniki. Naprawdę jest w czym wybierać.
Jednak tematem tego artykułu są taśmy wytwarzające światło białe, nadające się do oświetlenia pomieszczeń. Otóż w ostatnich latach do oświetlenia naszych domów wykorzystywane są głównie białe diody LED. W związku z ich specyfiką, optymalne jest zasilanie ich za pomocą jakiegoś źródła prądowego (zasilacza prądowego). „Bezstratne” zasilanie diod LED nie jest łatwe, bo potrzebne są odpowiednie zasilacze prądowe, ale dziecinnie proste jest wykorzystanie „zwykłych” taśm LED, bo do ich zasilania wystarczy zwyczajny zasilacz napięciowy.
Podstawową, najważniejszą zaletą taśm LED jest właśnie łatwość wykorzystania, co jest okupione zwiększonymi stratami. Typowa 12-woltowa taśma LED ma budowę jak na rysunku 4 – składa się z sekcji zawierających po trzy diody i rezystor ograniczający prąd.
Fotografia 5 przedstawia jedną taką sekcję. I właśnie w tym rezystorze marnuje się część dostarczonej energii – mniej więcej 25%.
To jest wada powodująca, że taśmy LED nie są optymalne do roli głównego oświetlenia. Jeśli jednak godzimy się na mniejszą efektywność energetyczną, to można je z powodzeniem zastosować także w takiej roli i wykorzystać inne ich zalety.
Tych zalet jest sporo, warto o nich wiedzieć, a także trzeba uniknąć pewnych błędów, co omówię w dalszej części tego artykułu. A na razie przykłady.
Uwaga! Fotografie nie są w stanie wiernie odwzorować sytuacji, głównie z uwagi na logarytmiczną charakterystykę czułości oka ludzkiego i w przybliżeniu liniowe charakterystyki kamer i monitorów.
Ja w swoim domu z powodzeniem zrealizowałem oświetlenie kuchni taśmami LED wysokiej jakości, co pokazane jest na fotografii tytułowej.
Natomiast w (drewnianym) domku na wsi zrealizowałem prawie całe oświetlenie za pomocą 12-woltowych taśm LED, które zasilane są bezpośrednio z akumulatorów, pracujących w trybie buforowym.
Fotografia 6 przedstawia oświetlenie głównego pokoju. Jeden zestaw odcinków taśm zamontowany jest na środkowej belce podtrzymującej strop, a dwa inne zestawy taśm są umieszczone blisko ścian pomieszczenia.
Wszystkie odcinki taśm LED sa naklejone na aluminiowe kątowniki, które umieszczone są pod odpowiednim kątem względem sufitu. Światło wszystkich taśm skierowane jest na pomalowany białą bejcą drewniany sufit. Z jednej strony oznacza to stratę dużej ilości światła, ale z drugiej – zapewnia znakomity efekt wizualny. A w tym pomieszczeniu silne światło nie jest ani potrzebne, ani pożądane.
(…)
——– ciach! ——–
To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się we wrześniowym numerze czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 9/2025). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełną wersję czasopisma znajdziesz na moim profilu Patronite, gdzie dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 10 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 9/2025 znajduje się tutaj.
Piotr Górecki
Uwaga! Wskazówki, jak nabyć pełne wersje dowolnych numerów ZE znajdują się na stronie:
https://piotr-gorecki.pl/n11.