Jaki jest najlepszy oscyloskop dla elektronika?
Dużo łatwiej odpowiedzieć na pytanie, jaki MULTIMETR można z przekonaniem polecić elektronikowi. Z wyborem optymalnego OSCYLOSKOPU jest nieporównanie większy problem, dlatego naprawdę warto zapoznać się z poniższymi wskazówkami i ostrzeżeniami, co koniecznie trzeba brać pod uwagę przy wyborze.
W szeregu artykułów uzasadniłem, dlaczego moim zdaniem aktualnie optymalnym MULTIMETREM dla hobbysty jest Zotek ZT-219, sprzedawany m.in. także jako Aneng AN870. Tu wybór jest prosty: jeśli ktoś trafi na promocję, to za mniej więcej 100 złotych może kupić ten 4,5-cyfrowy multimetr, który na zakresach napięcia stałego ma dokładność 0,05%, a w funkcji miliwoltomierza jest elektrometrem i ma ogromną rezystancję wejściową rzędu gigaomów. Ma też szereg innych zalet, a także wad, które omówiłem w kilku artykułach: M031, M032, M033. Według mojego rozeznania, wśród niedrogich multimetrów właśnie ZT-219 ma najlepszy stosunek możliwości do ceny.
Z wyborem oscyloskopu jest inaczej! Celem jest zakup sprzętu, który ma najlepszy stosunek właściwości do ceny. Tylko zarówno te „właściwości”, jak i cena mogą być baaaardzo różne.
Najważniejsza kwestia to akceptowalny zakres cen. Otrzymuję liczne pytania dotyczące oscyloskopów w cenach poniżej 500 złotych, pytania dotyczące sprzętu poniżej 1000 złotych, a także oscyloskopów znacznie droższych. Niestety, mnóstwo osób łudzi się, że za „małe pieniądze” można kupić naprawdę dobry oscyloskop. Dają się zwieść reklamom, które wyolbrzymiają zalety, często rzekome, pozorne, a pomijają, przemilczają poważne wady i słabości.
Zanim omówię najważniejsze właściwości oscyloskopu, które należy brać pod uwagę przy zakupie, krótko zamknę kwestię niskich cen.
Otóż jeżeli ktoś naprawdę ma bardzo mało pieniędzy, a chce kupić oscyloskop, to z przekonaniem mogę polecić dwukanałowy Zotek ZT-703S = AOS03 (fotografia 1), którego, przyznaję, z początku nie doceniłem.
Jest to połączenie dwukanałowego oscyloskopu o deklarowanym paśmie 50 MHz z naprawdę dobrym multimetrem (porównywalnym ze wspomnianym ZT-219). Tylko powinien to być właśnie ZT-703S (AOS03) i to w wersji z dwiema sondami oscyloskopowymi, a nie dużo słabszy i trochę tańszy jednokanałowy ZT-702S (AOS02), a tym bardziej nie ZT-701. ZT-703S lub odpowiednik z dwiema sondami (fotografia 1 – Aliexpress) można kupić za nieco ponad 300 złotych, a niektórzy na promocjach płacą mniej. To jest śmieszna cena za dobry multimetr i dwukanałowy oscyloskop, dlatego stosunek możliwości do tej ceny jest bardzo dobry. Ale uwaga! To nie jest prawdziwy oscyloskop, a jedynie znakomita jak na swoją cenę zabaweczka, która jak najbardziej przydaje się elektronikowi, głównie do prac w terenie, na przykład do pomiarów w samochodach. Pisałem o tym w artykule Zalety i wady oscyloskopów ZT-702S i ZT-703S.
A w tym artykule uzasadnię, dlaczego w roku 2025 nadal uważam, że za prawdziwy, godny polecenia oscyloskop dla elektronika trzeba zapłacić ponad 1000 złotych. Przykład na fotografii 2.
A bardzo atrakcyjnie wyglądające oscyloskopy w cenach od 300 do 1000 złotych?
Jeżeli dla Ciebie kwota 1000 złotych jest nieprzekraczalną barierą, to nie ma dyskusji – kup coś tańszego – wybór jest spory. Ale jeśli możesz trochę dołożyć, to kup oscyloskop nieco droższy, a zdecydowanie lepszy! W dalszej części artykułu podam uzasadnienie oraz omówię przeceniane oraz niedoceniane właściwości współczesnych oscyloskopów:
– przeceniane znaczenie szerokości pasma,
– niedoceniane znaczenie czułości wejściowej,
– niedoceniane znaczenie liczby kanałów wejściowych,
– niedoceniane znaczenie szybkości próbkowania,
– niedoceniane znaczenie głębi bitowej ADC,
– słabo rozumiane znaczenie sposobu zasilania.
O tych parametrach za chwilę, a najpierw coś innego.
Także i tu nie ma darmowych obiadów
Niniejszy artykuł ma tytuł: Jaki jest najlepszy oscyloskop dla elektronika? Bardzo podobne jest pokrewne pytanie: jaki jest najlepszy samochód (dla elektronika)? To oczywiste – najlepszy jest, a raczej byłby, oscyloskop najdroższy, o najlepszych parametrach. Tylko jest problem z ceną…
Można z grubsza przyjąć, że dziś ceny oscyloskopów mieszczą się w zakresie od 100 złotych do 100 tysięcy złotych, a są i oscyloskopy znacznie droższe. Miej świadomość, że także w kwestii oscyloskopów „nie ma darmowych obiadów”. Jakość i parametry mają swoją cenę. Jeżeli cena jest niska, to niewątpliwie dzięki jakimś oszczędnościom, a raczej dzięki (licznym) kompromisom. Właśnie dlatego trzeba zwracać uwagę na relację między właściwościami i ceną. Czy potrafisz określić, jakie parametry poświęcono i zaniedbano, żeby uzyskać niską cenę?
Każdy oscyloskop trzeba przecież wyprodukować. Jeżeli w Chinach, to niższe są koszty pracy i niższa będzie cena. Ale przecież także w Chinach obowiązują niewzruszalne zasady rynku. Także i tam „nie ma darmowych obiadów”.
W tym artykule pomijam najlepszych, najbardziej znanych (i najdroższych) producentów, w tym Tektronix, LeCroy, Agilent (HP), Rohde & Schwarz oraz producentów japońskich. Tylko od nich można kupić oscyloskopy o paśmie znacząco szerszym niż 10 gigaherców. Ich wyroby są drogie między innymi dlatego, że są dopracowane.
(…)
——– ciach! ——–
To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w listopadowym numerze czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 11/2025). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełną wersję czasopisma znajdziesz na moim profilu Patronite, gdzie dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 15 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 11/2025 znajduje się tutaj.
Piotr Górecki
Uwaga! Wskazówki, jak nabyć pełne wersje dowolnych numerów ZE znajdują się na stronie:
https://piotr-gorecki.pl/n11.

