Powrót

Co to i po co jest OVP i OCP, CV, CC w zasilaczach?

W tej rubryce przedstawiane są odpowiedzi na wybrane pytania dotyczące elektroniki, zawarte w komentarzach do postów i filmów, nadsyłane przez Patronów i Mecenasów oraz innych Czytelników za pomocą kanałów podanych na stronie: Zapytaj, odpowiedz.

Chcę kupić zasilacz laboratoryjny Korad KA3005 (…) Czy mógłby Pan zrozumiale wyjaśnić co to jest OVP i OCP? (…) do czego to służy i jak to się wykorzystuje w praktyce? (…) przecież jest ustawianie CV i CC (…) szukałem w Internecie (…) ale teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie.

Zasady obsługi różnych wersji Korada KA3005 godne są oddzielnego artykułu oraz oddzielnego filmu. Tutaj zajmę się tylko tematem OVP, OCP.

Otóż nic dziwnego, że Czytelnik po poszukiwaniach w Internecie ma „jeszcze większy mętlik w głowie” w kwestiach dotyczących OVP i OCP w zasilaczach Korad KA3005.

Kluczowe zasady są proste, a właściwie jedna podstawowa zasada jest jasna. Natomiast szczegóły i praktyczne wykorzystanie to już wyższa szkoła jazdy i może przyprawić o ból głowy.

Zacznijmy od tej oczywistej, podstawowej zasady. Otóż OVP to skrót OverVoltage Protection, natomiast OCP OverCurrent Protection. Czyli chodzi o dwa zabezpieczenia: przed zbyt wysokim napięciem oraz przed zbyt dużym prądem. Z grubsza biorąc, jeżeli takie zabezpieczenie zadziała, to wyłącza zasilacz, a nieco dokładniej: zasilacz nie dostarcza napięcia i prądu do swoich zacisków wyjściowych.

Na pozór to jest proste, a raczej byłoby proste w nieskomplikowanych zasilaczach i gdyby przestrzegano konkretnie ustalonych reguł. Zamieszanie stwarza po pierwsze fakt, że funkcje OVP i OCP dostępne są w bardzo różnych zasilaczach, słusznie czy niesłusznie nazywanych laboratoryjnymi. W zasilaczach, które mają tryby pracy CV (Constant Voltage) i CC (Constant Current), w których nastawiamy i napięcie wyjściowe (UO), i maksymalny prąd wyjściowy (IOmax). W zasilaczach, których podstawowe działanie opisane jest następująco:

Przy niedużych prądach wyjściowych taki zasilacz pracuje w trybie CV, czyli utrzymuje na wyjściu stałe, niezmienne napięcie (UO). Gdy próbujemy pobrać prąd większy niż IOmax, zasilacz do tego nie dopuszcza, przechodzi w tryb pracy CC, gdy prąd ma nastawioną wartość IOmax, a napięcie wyjściowe staje się niższe od pierwotnie nastawionego UO. Na tyle niższe, żeby utrzymać nastawiony prąd IOmax.

W praktyce podczas danych prac ustawiamy potrzebne napięcie wyjściowe zasilacza UO, a ogranicznik ustawiamy na wartość (IOmax) trochę większą od największego spodziewanego prądu obciążenia przy tych pracach. Przy takim wykorzystaniu zasilacza nie bardzo wiadomo, czemu miałyby służyć i jak działać dodatkowe funkcje zabezpieczające OVP i OCP?

Działanie zabezpieczeń OVP, OCP i pokrewnych

W prostych zasilaczach, także w tych tańszych, nazywanych laboratoryjnymi, napięcie pojawia się na zaciskach wyjściowych zaraz po włączeniu zasilania. Przykładem może być zasilacz pokazany na fotografii 1. W takim zasilaczu nie ma funkcji OVP, OCP.

Fotografia 1

(…)

——– ciach! ——–

To jest tylko fragment artykułu, którego pełna wersja ukazała się w listopadowym numerze czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE 11/2025). Czasopismo aktualnie nie ma wersji drukowanej na papierze. Wydawane jest w postaci elektronicznej (plików PDF). Pełną wersję czasopisma znajdziesz na moim profilu Patronite, gdzie dostępna jest dla Patronów, którzy wspierają mnie kwotą co najmniej 15 zł miesięcznie. Natomiast niepełna, okrojona wersja, pozwalająca zapoznać się z zawartością numeru ZE 11/2025 znajduje się tutaj.

Piotr Górecki

Uwaga! Wskazówki, jak nabyć pełne wersje dowolnych numerów ZE znajdują się na stronie:
https://piotr-gorecki.pl/n11.