Powrót

I Ty możesz zostać Autorem!

Zapraszam Czytelników do współtworzenia całkiem nowego czasopisma Zrozumieć Elektronikę (ZE)! Chętnie opublikujemy każdy interesujący materiał. Jeśli i Ty chcesz spróbować, to możesz od razu przygotować swój artykuł zgodnie z naszymi standardami, które przedstawione są poniżej.

Oto garść podstawowych informacji i wskazówek dla osób, które rozważają możliwość napisania artykułów do czasopisma.

Honoraria i licencja

Aktualnie w czasopiśmie ZE nie są przewidziane honoraria autorskie, co na początkowym etapie powstawania i rozwoju pisma nie powinno dziwić.

Dla wielu osób, oprócz szlachetnej satysfakcji z podzielenia się wiedzą z innymi, wystarczającą gratyfikacją i korzyścią jest publikowanie swoich materiałów wśród moich artykułów w naszym wspólnym czasopiśmie, co zresztą wielu osobom przydaje się np. do CV czy portfolio.

W przypadku wypłacania honorarium autorskiego, proponowana Autorom umowa musiałaby mieć charakter przeniesienia praw autorskich, a co najmniej licencji wyłącznej. Jeżeli honorariów nie ma, to proponuję, żeby Autorzy udzielili mi korzystnej dla nich licencji niewyłącznej. A to oznacza, że Autor nadal pozostaje właścicielem wszelkich praw autorskich do swojego materiału: majątkowych, osobistych i zależnych. Szczegóły w artykule Licencja autorska dla ZE oznaczonym numerem X031. Natomiast teraz skupimy się na kwestiach technicznych.

Zalecenia ogólne

Artykuł po złożeniu w programie Adobe InDesign będzie PDF-em, ewentualnie EPUB-em w czasopiśmie ZE (niewykluczona jest też wersja papierowa), a finalnie pojawi się jako wpis w Internecie. A w Internecie zbyt długie teksty są niemile widziane. Dlatego w miarę możliwości artykuł powinien być krótki: najlepiej od 10000 do 15000 znaków ze spacjami.

Jeśli jest dużo dłuższy niż 15000 znaków – warto byłoby rozważyć, czy nie podzielić go na 2 lub więcej części. Nie jest to wymóg, tylko zalecenie do przemyślenia (moje artykuły są zwykle dłuższe).

Wskazówki dotyczące kompletu materiałów

Wszystkie artykuły w czasopiśmie należą do jednej z kilku wyróżnionych kolorami kategorii (A – Fundamenty elektroniki, B – O elektronice przystępnie, Y – Praktyczna elektronika, E – Elementy i moduły, M – Miernictwo, S – Zasilanie, U – Mikroprocesory, Arduino, P – Programowanie, D – Podstawy techniki cyfrowej, C – Elektronika użytkowa, H – Historia, O – Audio i wideo, Q – Pytania i odpowiedzi, X – Różne) i mają trzycyfrowy numer kolejny. Na przykład S015 – to piętnasty z kolei artykuł z kategorii Zasilanie. Przydziału kategorii i numerów dokonuje redakcja ZE.

Jeśli więc ktoś chciałby stworzyć artykuł do ZE, niech najpierw napisze (kontakt@piotr-gorecki.pl), uzgodni temat i otrzyma numer, np. właśnie S015 lub od razu większą pulę numerów.

Już u Autora, a później u nas i na stronie internetowej, nazwy wszystkich plików tego artykułu powinny być jednolite: muszą zawierać to oznaczenie. Przykładowo plik z tekstem powinien mieć wtedy nazwę S015.doc, a ilustracje mają zawsze dodatkowo zawierać dwucyfrowy numer obrazka w artykule po podkreślniku (nie po kresce, myślniku), np. właśnie: S015_01.jpg, S015_02.pdf, S015_03.pdf, S015_04.jpg, S015_05.png. Inne pliki też powinny mieć nazwy z oznaczeniem artykułu, np. szkice Arduino (S015.ino lub S015szkic.ino), tabele (S015_tab.xls). Przykład materiałów artykułu Y101 masz na rysunku 1.

Rysunek 1

Wszystkie ilustracje (rysunki i fotografie) w artykule mają mieć jednolitą numerację, zawsze dwucyfrową, począwszy od 01, 02, 03… bez rozróżniania fotografii i rysunków (wektorowych) na przykład: S015_01.jpg, S015_02.pdf, S015_03.pdf, S015_04.jpg, S015_05.png. Nie należy oddzielnie numerować fotografii, a oddzielnie rysunków (jak to bywało w EdW). W nowym czasopiśmie numeracja wszystkich ilustracji ma być jednolita, na przykład właśnie: Fotografia 1, Rysunek 2, Rysunek 3, Fotografia 4, Rysunek 5…

Preferowane formaty: dla fotografii: JPG, dla grafik w postaci bitmapowej: PNG, dla rysunków – jakiś format wektorowy (SVG, CDR, AI, ostatecznie PDF wektorowy zrobiony za pomocą dobrego sterownika).

Artykuły i wpisy internetowe muszą mieć jednolity wygląd, dlatego każdy artykuł musi mieć obrazek tytułowy o proporcji 16:9 (najlepiej fotografię, grafikę, ewentualnie, w ostateczności, może być jakiś rysunek) o rozmiarach 1920×1080 pikseli. Plik z tym obrazkiem tytułowym ma mieć nazwę z końcówką oznaczenia: _00, np. _00.jpg, _00.png albo _00.pdf. W związku z tym jest pewien problem z cyklami – artykułami wieloodcinkowymi – ponieważ finalnie będą to oddzielne artykuły w Internecie, wyświetlane jako wpisy na stronie internetowej, dlatego w miarę możliwości każdy odcinek powinien mieć inny, indywidualny obrazek tytułowy (ale niekoniecznie – można w redakcji na obrazek tytułowy wstawić duże liczby 1, 2, 3…).

Wskazówki dotyczące przygotowania tekstu

Tekst artykułu w czasopiśmie „Zrozumieć Elektronikę” jest w redakcji składany (rysunek 2) według specjalnie opracowanych, specyficznych reguł, które potem umożliwiają łatwe, niemal automatyczne przeniesienie do internetowej wersji artykułu na stronie piotr-gorecki.pl. Wykorzystane są do tego specjalnie opracowane różnego rodzaju szablony. Stąd bardzo ważna prośba, żeby Autorzy wykorzystywali SzablonZE_Word97.doc nieprzypadkowo właśnie w postaci pliku DOC w formacie Word97.

Rysunek 2

Przede wszystkim dlatego, że finalnie artykuły będą wpisami na stronie internetowej, każdy artykuł musi mieć krótki tekst wstępny o objętości 260…290 znaków (nie więcej niż 300 znaków wraz ze spacjami). Ma to być jak najciekawiej podana informacja, o czym jest ten artykuł. Można i warto dodać coś, co szczególnie zaciekawi Czytelnika.

Niezależnie od tego, z jakiego edytora tekstu skorzystasz (LibreOffice, Microsoft Word…), plik z tekstem artykułu należy zapisać w starszym formacie Word97 (Word 97-2003). W ten sposób bez kłopotów do programu InDesign zostanie przeniesione tylko niezbędne podstawowe formatowanie (bold, italic, bolditalic i indeksy górny i dolny), a także charakterystyczne style akapitowe.

Prawie wszystkie artykuły finalnie mają spis treści, robiony automatycznie w programie InDesign ze śródtytułów zawartych w artykule (dlatego nie rób spisu treści w swoim pliku .doc!). W związku z tym każdy artykuł należy sensownie i logicznie podzielić śródtytułami na 3…6, najwyżej na 8 części. Nie za mało i nie za dużo, by to miało sens merytoryczny i żeby w miarę ładnie wyglądało.

NIE należy umieszczać ilustracji w tekście artykułu, czyli w pliku .doc – to byłaby podwójna robota i niepotrzebna strata czasu, bo materiał finalnie jest składany w programie InDesign. Dlatego wszystkie ilustracje mają być dołączone do kompletu materiałów jako oddzielne pliki!

W artykule nie powinno być ilustracji, które nie są opisane (wspomniane) w tekście tego artykułu. Wszystkie rysunki i fotografie (oprócz tytułowej) muszą być wspomniane w tekście artykułu, na przykład w taki sposób: … jak widać na fotografii 3, w obudowie zamontowany jest…

Jeżeli artykuł jest opisem projektu musi też zawierać Wykaz elementów – przykład w SzablonieZE.

Na końcu artykułu musi być podpis (imię i nazwisko Autora lub pseudonim); dobrze też byłoby podać adres e-mail do kontaktu, ale tu trzeba się liczyć ze spamem (niektórzy zakładają oddzielne skrzynki). Regułą jest, że Autorzy zewnętrzni zamieszczają swą fotografię – portret.

Formatowanie i wyróżnianie

Pogrubione, czyli wyróżnione BOLD-em (Ctrl+B) mają być pierwsze i tylko pierwsze wystąpienia wzmianek o rysunkach i fotografiach. Pozostałe wzmianki nie powinny być wyróżnione (font Normal), na przykład: …jak widać na rysunku 5, baza tranzystora T1… (…) jak pokazano na wcześniejszym rysunku 5…

A przy okazji: nigdy nie stosujemy skrótów takich jak: rys2, Rys. 2, fot3, Fot. 3 Natomiast zawsze piszemy przy pierwszym wystąpieniu: rysunek 2, fotografia 3, a dalej w tekście już bez pogrubienia: rysunek 2, fotografia 3.

W artykule można i warto stosować tylko dwa dodatkowe sposoby wyróżnienia: to co w artykule najważniejsze, to powinno być wyróżnione fontem BOLD+Italik (Ctrl+B, Ctrl+I). Nie powinno być tego wyróżniania zbyt dużo – tylko to co rzeczywiście najważniejsze. Dużo słabsze wyróżnienie zapewnia pochylenie tekstu, czyli italik (Ctrl+I).

Nigdy nie stosujemy podkreślenia! To przeżytek z epoki mechanicznych maszyn do pisania.

Indeksy dolne (w LibreOffice skrót: Ctrl+Shift+B) są potrzebne nie tylko we wzorach chemicznych (H2O2), ale i w elektronice: IA = 1,5 mA, UBE = 0,7 V, a tu Aindeks_dolny, i znów AINDEKS_DOLNY.

Indeksy górne (w LibreOffice skrót: Ctrl+Shift+P) stosujemy jako potęgi liczb, np.: 3,2 × 10–3, A9, Aindeks_górny, AINEDKS_GÓRNY.

Zgodnie z regułami, jednostka powinna być oddzielona od liczby spacją: 3 V, 4 A, 1 kΩ.

W języku polskim zawsze w ułamkach dziesiętnych stosujemy przecinek, a nie kropkę: 3,5 mA, 4,5 A, 1,62 kΩ.

Nie stosujemy wcięć akapitowych (one robią się same w finalnym tekście składanym w programie InDesign, bo są określane w stylu). Dlatego nigdy nie stosujemy ani spacji, ani tabulatora na początku zdania rozpoczynającego akapit.

Odpowiedzialność prawna, źródła ilustracji

Ponieważ Autor ponosi odpowiedzialność za swój artykuł, nie może wykorzystywać cudzych prac, takich jak fotografie i rysunki, bez zgody ich pierwotnego Autora. Oto przybliżenie zagadnienia dla osób mniej zorientowanych w tych kwestiach.

Jeżeli ktoś samodzielnie napisze artykuł, to nie ma żadnego problemu z tekstem. Problem może natomiast dotyczyć zamieszczenia w artykule cudzych ilustracji: fotografii i grafiki z Internetu, ewentualnie także (fragmentów) czyjegoś oprogramowania.

Plagiat to rodzaj kradzieży, to: skopiowanie cudzego utworu (lub jego części) wraz z przypisaniem sobie prawa do autorstwa poprzez ukrycie pochodzenia splagiatowanego utworu.

Ale nie chodzi tylko o kwestie podania, kto jest prawdziwym autorem. Otóż ogólnie biorąc, nie można cudzych materiałów dowolnie wykorzystywać według swojego uznania.

Każde dzieło (ściślej: utwór), np. dostępna w Internecie fotografia czy rysunek, publikowane jest na określonych zasadach. Jako podstawę i regułę należy przyjąć, że standardowo Autor dzieła zastrzega, rezerwuje dla siebie wszystkie prawa autorskie (All right reserved), zgodnie z regułami prawnymi obowiązującymi w praktycznie wszystkich krajach. Takich materiałów nie można wykorzystywać bez pisemnego zezwolenia Autora (lub właściciela praw autorskich). Trzeba do właściciela napisać i poprosić o pozwolenie na konkretnie określone wykorzystanie. W przypadku prywatnych stron internetowych zwykle nie ma z tym problemu.

Trzeba uzyskać pisemną zgodę właściciela (praw do) ilustracji, albo wykorzystywać takie ilustracje, których właściciele/twórcy zezwalają na wykorzystanie ich na określonych warunkach lub takie, do których nikt nie ma praw autorskich.

Jeżeli nikt nie ma praw autorskich, to dzieło z niekwestionowanym statusem zwanym public domain (domena publiczna, czyli publicznie dostępne) można wykorzystywać dowolnie, bez pytania kogokolwiek o zgodę. Warto się jednak upewnić, że dzieło rzeczywiście ma status public domain, a to nie zawsze jest oczywiste.

Niektórzy twórcy część swoich dzieł: fotografii i rysunków gotowi są te udostępnić innym na dość łagodnych zasadach. Albo całkowicie zrzekają się swych praw, oznaczając swoje dzieło jako „public domain”, albo udzielają rozmaitych licencji.

Zła wiadomość jest taka, że różnych rodzajów i odmian licencji jest mnóstwo. Nie ma ogólnoświatowych ani nawet krajowych „przepisów licencyjnych”. W zasadzie każdy Autor może indywidualnie określić szczegółowe warunki licencjonowania, inne dla każdego swojego pojedynczego utworu – dzieła.

Pamiętaj, że licencji udziela Autor albo właściciel praw autorskich, jeżeli Autor takie prawa komuś przekazał (sprzedał). Dobra wiadomość jest taka, że dostępnych jest mnóstwo dzieł, w tym fotografii, do których nikt nie ma praw autorskich. Autor mógł zrzec się praw autorskich, a ponadto po upływie 70 lat prawa autorskie wygasają i mówi się, że takie dzieło jest dostępne w domenie publicznej (public domain), tylko problem w tym, czy te 70 lat liczyć od daty publikacji, czy od śmierci Autora.

Licencje Creative Commons

W poszczególnych krajach obowiązują rozmaite przepisy dotyczące praw autorskich i licencji, Autorzy i właściciele praw udzielają rozmaitych licencji. Próbą częściowego uporządkowania ogromnego bałaganu w zakresie licencjonowania utworów jest inicjatywa i licencje Creative Commons (CC), pozwalające na bezpłatne wykorzystanie utworów, ale pod pewnymi warunkami.

Zasady (bezpłatnego) licencjonowania Creative Commons są proste i łatwe do zrozumienia. Otóż Twórca może wybrać jedną z szeregu odmian licencji CC. Jest to przejrzyście zrobione na stronie https://creativecommons.pl/wybierz-licencje. Ilustruje to rysunek 3.

Rysunek 3

Jak pokazuje rysunek 4, w grę wchodzą cztery warunki, przede wszystkim uznanie autorstwa, co oznacza, że wymagane jest umieszczenie informacji, kto jest Autorem).

Rysunek 4

Rysunek 5 to fragmenty strony przeznaczonego dla Autorów narzędzia do łatwego określania szczegółów licencji.

Rysunek 5

Rodzaj licencji CC może być określony za pomocą znaczków graficznych widocznych na rysunkach albo w postaci skrótów: CC0 to brak ograniczeń (public domain), BY to obecny w każdej licencji, innej niż CC0, skrót dotyczący oznaczania autorstwa. Bardzo często występujący skrót SA (same) oznacza, że Autor dopuszcza wykorzystanie zmodyfikowanych wersji swojego dzieła, ale na takiej samej licencji („modyfikator” nie może zmienić licencji zmienionej przez siebie wersji tego dzieła). I właśnie oznaczenie CC BY-SA z numerem wersji (od 1,0 do obecnej 4,0) jest najczęściej spotykaną wersją licencji CC. Na takiej licencji dostępna jest większość ilustracji w Wikipedii, które można wykorzystać w artykułach.

Skrót NC (NonCommercial) występuje w odmianach licencji CC, gdzie Autor nie dopuszcza komercyjnego wykorzystania (do czego pomimo finansowania za pośrednictwem Patronite dla bezpieczeństwa niestety trzeba też raczej zaliczyć publikację w czasopiśmie ZE z uwagi na niejasne przepisy i różne ich interpretacje).

Licencje Creative Commons są łatwe do zrozumienia. Gorzej z innymi. Otóż swoje własne zasady licencjonowania ilustracji ustalają poszczególne płatne serwisy stockowe (iStock, Adobe stock, Shutterstock, Depositphoto…). Należy tu podkreślić, że często spotykane określenie royality free wcale nie znaczy, że tak oznaczone fotografie i grafiki można wykorzystywać bezpłatnie – są płatne i to na ściśle określonych przez właściciela zasadach.

Istnieje też wiele serwisów z jeszcze innymi licencjami, pozwalającymi na całkowicie bezpłatne wykorzystanie zamieszczonych w nich fotografii i rysunków, także do celów komercyjnych, na przykład Pixabay, Unsplash, Pexels, Freepik i szereg innych. Przy wykorzystaniu tak licencjonowanych materiałów w dobrym tonie, choć nie wymagane, jest podanie Autora i źródła pobrania takich fotografii.

W każdym przypadku skorzystania z cudzych materiałów należy bardzo starannie sprawdzić kwestię praw autorskich i warunki ewentualnej licencji, bowiem mogą występować ograniczenia, na przykład pozwolenie na darmowe wykorzystanie fotografii tylko do celów prywatnych na osobistych stronach i profilach. A to uniemożliwia wykorzystanie jej w czasopiśmie ZE, pomimo finansowania przez Patronite.

Dozwolony użytek (fair use)

Trzeba też wiedzieć o jeszcze innej możliwości. Publikacje prasowe mają pewne drobne przywileje w granicach tak zwanego dozwolonego użytku, pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Otóż jeden z artykułów ustawy mówi: Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie (…)

Ze strony prawnej zagadnienie jest mocno skomplikowane, w każdym razie polskie prawo dozwolonego użytku jest z grubsza biorąc odpowiednikiem angielskiego pojęcia fair use.

I właśnie ten ustawowy przywilej dozwolonego użytku nie wymaga zgody pierwotnego Autora (nie wymaga licencji), gdy na łamach ZE omawiane są błędy występujące na schematach znajdowanych w Internecie czy innych czasopismach albo gdy wyjaśniany jest sens rysunków i charakterystyk z kart katalogowych (z których część zawiera zastrzeżenie All right reserved lub podobne).

Ponieważ to Autor publikowanego w ZE artykułu odpowiada za zgodność z przepisami prawa, więc bardzo ważne jest upewnienie się co do praw autorskich i licencji w przypadku każdej ilustracji zamieszczonej w artykule. Najlepiej wykorzystywać własne fotografie i rysunki. Wtedy żadnego problemu ani wątpliwości nie ma.

Opcjonalna instalacja czcionek ZE

Aby napisać artykuł do czasopisma, trzeba pobrać plik SzablonZE_Word97.doc i po prostu go uzupełnić.

Głównym fontem (czcionką) w piśmie Zrozumieć elektronikę jest dla tekstu artykułu ogólnodostępny „googlowy” font Noto Sans Display (o grubości Medium, a nie cieńszy Regular).

Tytuły i śródtytuły są realizowane fontem Oswald (Bold albo Heavy) też z Google Fonts.

Poniższego nie musisz robić, ale jeśli chcesz, żeby już u Ciebie podczas pisania tekst wyglądał podobnie jak w czasopiśmie, możesz zainstalować dodatkowe fonty. Pobierzesz je ze strony:

https://fonts.google.com/noto/specimen/Noto+Sans+Display

https://fonts.google.com/specimen/Oswald

Wybierz: Download family. Rozpakuj i po prostu wrzuć do katalogu C:/Windows/Fonts/.

Wtedy tytuł i tekst u Ciebie będą wyglądać jak na rysunku tytułowym (Libre Office). Bez zainstalowanych na komputerze fontów wygląd u Ciebie na komputerze będzie inny, ale to nie jest problem.

A stąd pobierzesz Szablon artykułu w postaci pliku SzablonZE_Word97.doc, którego treść jest mniej więcej taka, jak poniżej.

Szablon artykułu do ZE

tu ewentualnie możesz dodać jakieś uwagi do redakcji

Tytuł artykułu może mieć maksimum 45 znaków

Ważne przypomnienia:

Tytuł artykułu: czym krótszy – tym lepiej!

Takie same ograniczenie dotyczy śródtytułów:

Śródtytuł artykułu też może mieć do 45 znaków

Z kilku naprawdę istotnych względów i tytuł, i śródtytuły nie powinny być dłuższe niż zalecane 45 znaków. Przy dużym ściśnięciu liter uda się upchnąć do 50 znaków, ale będzie to brzydko wyglądać.

Nie zapomnij: konieczny jest obrazek tytułowy – plik o nazwie kończącej się dwoma zerami: _00.jpg (lub _00.png, _00.pdf…) 1920×1080 pikseli.

Nie umieszczaj ilustracji w tekście artykułu – dołącz je jako oddzielne pliki o numerach …_01, …_02, …

W każdym artykule konieczna jest ramka wstępna, mająca 260…290 znaków – to mają być trzy linie tekstu informujące Czytelnika, o czym jest Twój artykuł i dlaczego warto go przeczytać. Czyli krótko i zwięźle o artykule z ewentualną ciekawostką.

 

Tu możesz zaczynać pisać treść artykułu….

 

A oto dodatkowe znaki do wykorzystania – skopiowania i wklejenia (nie kasuj ich – pozostaw do bieżącego użytku podczas pisania artykułu:

± ±5 ÷ × –15°C Ω, μF μA kΩ, MΩ IA= 1,5 mA, UBE Aindeks_dolny, AINDEKS_DOLNY, 3,2 × 10–3, A9, Aindeks_górny, AINEDKS_GÓRNY.

Dalej, na końcu artykułu jest też o wiele więcej dodatkowych znaków.

Wyróżnienie bold (Ctrl+B) stosuj do zaznaczania pierwszej wzmianki o danej ilustracji (rysunku lub fotografii)

BoldItalic (Ctrl+B, Ctrl+I) stosuj, by wyróżnić to, co najważniejsze – ale nie może tego być za dużo!

Natomiast słabe wyróżnienie italic (Ctrl+I) można stosować rozmaicie, na przykład zamiast cudzysłowów przy cytowaniu obcego tekstu.

 

Tekst artykułu powinien być podzielony na 3 do 8 śródtytułów:

Śródtytuł

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

Śródtytuł

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

Śródtytuł

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

tekst artykułu

 

Na końcu obowiązkowo trzeba podać:

Imię Nazwisko (nick)

Twój e-mail do kontaktu

i nie zapomnieć o dołączeniu fotografii – portretu.

 

Gdy jest to projekt, trzeba też koniecznie dodać:

Wykaz elementów

na przykład:

R1 1 kΩ 0,25 W THT

R2 4,7 MΩ SMD 0805

C1 100 nF 63 V

i tak dalej…

Gdyby były wykorzystane obrazki na licencji Creative Common (np. z Wikipedii), koniecznie trzeba dodać poniższe lub podobne teksty, zależnie od licencji:

(z Wikipedii, Autor: ?……?? CC BY-SA 2,0)

(z Wikipedii, Autor: ?……?? CC BY-SA 2,5)

(z Wikipedii, Autor: ?……?? CC BY-SA 3,0)

(z Wikipedii, Autor: ?……?? CC BY-SA 4,0)

Poniżej masz różne znaki do wykorzystania (niestety bez symboli matematycznych), w tym litery greckie i rosyjskie (potrzebne np. w oznaczeniach lamp elektronowych). Niestety w foncie Noto Sans Display nie ma strzałek – w razie konieczności trzeba je zrobić z zamieszczonych dalej znaków:

<‒ <‒‒ ‒‒> <‒‒> ‒‒> ‒> ‒‒‣ ‒‣ ‣ — ― ⸺ ⸻ <— <—> —>

± °C Ω ⁓ ~ ꝏ Ꝏ ℃ © ™ © ® ℗ № 0:¤°±¶ ⁋ ÷ × ÷ ꞉ ꞉ · ꞏ • ⸰ ꞊ = ‹ › ¦ | « » ⸧ ⸦ ‖ ǁ _ ¯ ¤ ᴖ ᴗ ⁐ ⁑ ⁒ ⁕ ¼ ½ ¾ ⅒ ⅔ ⅕ ⅖ ⅗ ⅘ ⅙ ⅚ ⅛ ⅜ ⅝ ⅞ ‰ ‱ ⅟ ‘ ’ ‚ ‛ “ ” „ ‟ † ※ Ĩ ĩ Ī ī ¶ ꟷ ꟶ Ꟶ Ꞁ ⸾ ⸽ \ ⁞ ⁝ ⁛ ⁙ ⁜ A α alfa B β beta Γ γ gamma ∆ δ delta E ,ε epsilon Z ζ dzeta H η eta Θ θ,ϑ theta I ι jota K κ kappa Λ λ lambda M µ mi ν ni Ξ ξ ksi O o omikron Π π pi P ρ rho Σ σ sigma T τ tau Σ σ sigma Υ υ ypsilon Φ φ,ϕ phi (fi) X χ khi (chi) Ψ ψ psi Ω ω omega А а Б б В в Г г Д д Е е Ё ё[a] Ж ж З з И и Й й К к Л л М м Н н О о П п Р р С с Т т У у Ф ф Х х Ц ц Ч ч Ш ш Щ щ Ъ ъ Ы ы Ь ь Э э Ю ю Я я Ä-ä [ε], Ö-ö [ø],· β [escet], Ü-ü [y.

Na końcu artykułu możesz dodać znaczek: ©.

W razie jakichkolwiek wątpliwości czy pytań, proszę śmiało pisać (kontakt@piotr-gorecki.pl).

Piotr Górecki